poniedziałek, 10 sierpnia 2009

#12: Video Killed the Radio Star


  Oficjalnie ogłaszam koniec mojego blogowego urlopu. Wprawdzie kilka dni wcześniej niż zapowiadałem, ale to chyba nic złego. Prawda? W sumie, to nie piszę tej notki z poczucia obowiązku, nie mam wam też do polecenia żadnej nowej płyty. Albo nie, mam. Ale to innym razem. Teraz najzwyczajniej w świecie wyrzucę z siebię odrobinę frustracji i przemyśleń.

Telewizja. Schemat reakcji mojego organizmu na to słowo jest dość ciekawy. Kiedy mózg zrozumie, że padło właśnie to słowo-którego-nie-powinno-się-przy-mnie-używać, przed oczami na ułamek sekundy staje mi taki oto obraz - łysy, otyły facet po czterdziestce robi kupę na pudełko lodów o nazwie "Wszystko co Fajne", uśmiecha się i zaczyna śpiewać "Pokaż na co Cię Stać"

Telewizja. Moim skromnym zdaniem totalne bagno w lesie mediów, osada ludzi głupich i napalonych na pieniądze. Tak, CAŁA telewizja. Nawet TVN24 i Szkło Kontaktowe, które jeszcze do niedawna były dla mnie ostatnim bastionem normalności w TV. Ten bastion runął, gdy szanowny pan Miecugow zaczął się rozwodzić, jak bardzo niesmaczna i obraźliwa dla Polski jest reklama VW nakręcona przez prezentera TopGear, Jeremy'ego Clarksona. Nie chce mi się już na ten temat rozwodzić, bo musiałbym użyć języka, który średnio pasuje do tego bloga, który z założenia ma prezentować poziom wyższy niż "życiowe" zapiski imprezujących piętnastolatków z Warszawy.

Telewizja jest w swojej budowie podobna do samochodu. Wszystkie złe i gorsze programy, które stacja ma w ramówce to to samochód sam w sobie. Może mieć piękną linię, być genialnie szybki i świetnie się prowadzić, ale... bez paliwa nie pojedzie. Tym właśnie paliwem w telewizji są reklamy.

Wydaje mi się, że statystyczny Polak nie lubi reklam. Co przyjemnego jest w tym, że kiedy już na TVNie puszczą jakiś dobry film, to po pierwszych 10 minutach oglądania zostaniesz uraczony taką ilością spotów, że w tym czasie mógłbyś zbudować z zapałek model Titanica w skali 1;48 ? Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to nawet przydatne. Można skorzystać z toalety, zrobić sobie coś do picia, czy po prostu podrapać się po tyłku nie tracąc orientacji w akcji. Ale kiedy akurat nie musisz, ani nie chcesz nic robić podczas tej przerwy? Siedzisz więc i oglądasz te parszywe reklamy

Da się przeżyć, jeśli trafisz na blok składający się z miksu reklam fajnych i tych neutralnych. Ale nie daj boże, jeśli jedna po drugiej na ekran wskoczy Jogobella, Orange, Coca-Cola czy Pedigree. Dwie pierwsze firmy są po prostu żałosne w swoich kampaniach reklamowych. No wybaczcie, ale dojrzałe kobiety ekscytujące się zajebistością owocków zrywanych PROSTO Z KRZACZKA nie zaczęcą mnie do kupna czegokolwiek. Nawet jeśli byłby to magnes na laski. Tak samo Ania "Slamerka" (co to w ogóle znaczy?! Ania jada szlam na śniadania, robi "slam" w mordę chłopakowi czy może "slamuje" z nóg swoją głupotą?) i jej upośledzone rymy nie przekonają mnie do kupienia komórki z paskudnym, pomarańczowym logo. Dzięki, wolę być dalej okradanym przez Plusa. Coca-Cola znalała się w tym zestawieniu za grzech spotu Coke Zero z "bohaterem". I za spot z idącymi po ulicy "fajnymi ziomami". Daaaaaaamn. 

Bardziej spostrzegawczy zauważyli pewnie, że pominąłem Pedigree. Jeśli się do nich (spostrzegawczych) nie zaliczasz, to może czas się wreszcie pożądnie wyspać?
Tak więc Pedigree podpadło jednym spotem. Niby tylko jedna nietrafiona reklamówka, a sprawiła, że chce mi się żygać widząc logo fimy. TAK PANOWIE Z MARKETINGU WW. FIRMY, STWORZYLIŚCIE NAJOBRZYDLIWSZĄ REKLAMĘ EVER! Gratulacje. 
Nie będę już się nawet pastwił opisując, jakie dokładnie mam odczucia widząc to "dzieło". Po prostu zobaczcie sami i się domyślcie.  

Debilizm i infantylność większości reklam boli mnie o tyle bardziej, że jest sporo dowodów na to, że reklama może faktycznie być ciekawa i przyciągać widza do telewizora. Przykłady? Plus z kabaterem Mumio, Sony... Nawet Biedronka ma świetne reklamy. Budżet pewnie 1000000 razy mniejszy od Coca-Coli a stworzyli coś 1000000 razy lepszego. 

Moje przesłanie jest takie - telewizja jest do dupy. Ulubione seriale możesz mieć na ekranie swojego komputera dzięki internetowi. Oszczędź sobie nerwów, nie marnuj czasu, zaoszczędź trochę prądu - nie oglądaj telewizji. To szkodzi.
Mam na to twarde dowody...


"Throw away your television 
Time to make this clean decision
Master waits for it's collision now
It's a repeat of a story told
It's a repeat and it's getting old(...)"



PS. Pomyślałem, że żeby nie być gołosłownym, zamieszczę linki do wspominanych przeze mnie złych reklam. Te dobre znajdźcie sobie sami : )

Orange i Ania "Slamerka" 
Coke Zero i "fajne ziomki"
Coke Zero i "bohater"
Jogobella i "owoce z kszaszczszakakaska" niestety w polskiej wersji na YT nie występuje : (

I jeszcze "Afera TopGearowa" 
Jeremy Clarkson i "Z Berlina do Warszawy..." (spójrzcie na sam opis filmiku... -_-)


3 komentarze:

  1. Zastanów się do kogo skierowana jest telewizyjna reklama. Kto krzyczy "oh" i "ah" po obejrzeniu pięciokrotnie wybuchającej cysterny, komu leci ślinka na widok prezentowanych w tv ciuchów, kto rozpacza nad nieudanym związkiem między parą aktorzyn z polskiego serialu.

    Skoro wyżej wymienione czynności nie są obce osobie oglądającej telewizję, to równie dobrze taka osoba może skoczyć do supermarketu po proszek do prania, który zareklamuje Zygmunt Heiser.

    Inteligenta reklama, z wysublimowanym poczuciem humoru? Myślę, że przekracza to granice intelektualne standardowego odbiorcy sygnału telewizyjnego. Dlatego reklamy wyglądają tak, a nie inaczej. Te lepiej zrobione po prostu nie trafiają do mas.

    Przykro mi to mówić, ale w swoim "rozważaniu-narzekaniu" dotarłeś niebezpiecznie blisko wypowiedzi piętnastolatki z Warszawy.

    Więcej o muzyce, mniej o pierdołach.

    PS. Co do jednego się zgodzę. Oglądanie seriali w TV nie ma sensu. Raz reklamy, a dwa nie po to aktorzy posługują się mową, aby w miejsce oryginalnych dialogów wrzucać źle przetłumaczony tekst, czytany przez lektora.

    OdpowiedzUsuń
  2. compare the meerkat! dot kom

    OdpowiedzUsuń
  3. ameryke żeś odkrył synku..

    OdpowiedzUsuń